WoW Classic – Make Love, Not War(craft)

Witajcie w tym szczególnym dniu,

z jednej strony jest to dzień pełny smutku ponieważ po pół rocznej przygodzie zamykamy podwoje sekcji World of Warcraft Classic pod szyldem IX Kohorty, a z drugiej – pełny radości i optymizmu, bo żadne inne uczucie nie jest tak twórcze jak miłość, jednak po kolei… wszystko zaś jest doprawione smakiem przygód, które już od 15 lat przeżywamy w niezwykłym, pełnym szczęku oręża oraz magii świecie Azeroth

Gdy ponad dwa lata temu zapowiedziano tą niezwykłą przygodę fani serii na całym świecie oszaleli ze szczęścia – wreszcie, aby wrócić do klasycznego Azeroth nie będzie trzeba naginać prawa i korzystać z pół-legalnych szemranych serwerów, szczegółowe zapowiedzi w kolejnych miesiącach jeszcze podgrzewały atmosferę, tak więc w chwili otwarcia serwerów końcem sierpnia – emocje sięgały zenitu… niech o popularności tytułu świadczy fakt, że pomimo nieustannego dodawania kolejnych serwerów kolejki do gry ciągnęły się przez niemal miesiąc! U nas tytuł wywołał również niemałe poruszenie, bo przygodę zaczynaliśmy w ponad 50-ciu, a przez cały okres działalności sekcji chęć dołączenia zadeklarowało ponad 260 osób!

Pełni energii i magicznych wspomnień sprzed 15 lat ruszyliśmy do boju lecz… w naszym bitewnym szale zapomnieliśmy o jednym! Nie tylko grze przybyło lat ale również i nam, więc nie jesteśmy już uczniami ani studentami z nieograniczonym zasobem czasu, tylko jesteśmy statecznymi mężami i ojcami… Pomimo szalonego entuzjazmu i ogromnych chęci dzień po dniu nasza społeczność topniała dopadana przez codzienność, niemniej odnosiliśmy liczne sukcesy i bez problemu pokonaliśmy dwa pierwsze rajdy Onyxia’s Lair oraz Molten Core (praktycznie z marszu, bez wielokrotnego powtarzania celem nauczenia się taktyk – w ciągu jednego dnia), złożyliśmy legendarnego Sulfurasa i wiele osób przygotowaliśmy do dalszych przygód w Black Wing’s Lair…

Niestety, okrutna szara rzeczywistość w ciągu pół roku zweryfikowała nasze plany i marzenia, pomimo naszych najszczerszych chęci oraz pragnień, aby to była gra na lata, bo ma ogromny potencjał i czujemy do niej wielki sentyment… z początkowej liczby pięciu tuzinów rządnych przygód została nas jedynie 15-tka, w związku z tym postanowiliśmy z końcem roku 2019 zamknąć sekcję i zachować o niej jak najlepsze wspomnienia… dlaczego zatem z zamknięciem czekaliśmy aż do dziś?

Ponieważ dziś jest wyjątkowy dzień, chcemy na ręce naszych żon, partnerek i dziewczyn złożyć wyrazy miłości i wdzięczności za to, że… po prostu z nami są, za wszystkie wspólnie przeżyte lata… być może niektórzy z nas mogą podziękować również za wspólne rajdy bądź instancje (tak, są grające razem pary i małżeństwa)… dziękujemy za waszą miłość i chcemy razem z wami spędzić ten wyjątkowy wieczór, żeby przypomnieć o sile naszych uczuć! Również dziewczyny z naszej sekcji chcą podziękować swoim mężom, chłopakom i partnerom za wspólnie spędzony czas! Nie będzie już rajdów z kolegami i przyjaciółmi z gildii, wieczorów spędzonych na żmudnym farmieniu materiałów i recept – wszystko wraca do stanu jak „przed wakacjami”…

Co jeszcze – ogromne podziękowania i dozgonna wdzięczność dla Blizzarda, za to że pozwolił nam ponownie poczuć się młodymi i wrócić do magicznych chwil sprzed 15 lat… choć zdrowie już nie to ani obowiązki zbytnio nie pozwalają – mimo wszystko dziękujemy za powrót do magicznego świata Azeroth i przypomnienie nam tych cudownych chwil!